Rozwój technik pozycjonerskich to nieuchronny rezultat ciągle rosnącej potęgi Internetu, wzrostu handlu internetowego oraz powiększającej się konkurencji. Umiejętność „manipulacji” wyników wyszukiwania w popularnych wyszukiwarkach jest umiejętnością, dzięki której można zarobić i dotyczy to zarówno osób pozycjonujących własne strony komercyjne, jak też profesjonalnych pozycjonerów przyjmujących zlecenia od klientów.
Obecnie promocja strony sprowadza się przede wszystkim do zdobycia jak największej ilości (jakościowych) linków prowadzących do określonej witryny. Oczywiście duże znaczenie ma też kod danej strony, jej treść oraz siła konkurencji jednak zasadnicza sprawa to właśnie linki. Należy przy tym powiedzieć, że w pewnym sensie każdy z pozycjonerów posiada jedynie ogólną wiedzę. Oprócz twórców – nikt tak naprawdę nie zna bowiem algorytmu Google, a ponadto algorytm ten ciągle się zmienia. Stąd różnice zdań i technik odnośnie takich kwestii jak: optymalny przyrost linków, jakość poszczególnych katalogów internetowych czy skuteczność rozmaitych narzędzi.
Ponadto ważną sprawą jawi się nic innego jak ekonomia. Jak już była o tym mowa – pozycjonowanie opiera się na zbieraniu linków kierujących do danej strony. Wtedy wyszukiwarka myśli, że strona ta jest popularna i jej zawartość najlepiej pasuje do danej frazy. Dopowiedzmy jeszcze dla niewtajemniczonych, że linki te powinny być otoczone unikalną treścią i być zróżnicowane. Tymczasem tworzenie mnóstwa unikalnych tekstów i ich publikacja to proces bardzo mozolny. Stąd liczne metody oszczędzania czasu i energii, takie jak np. zakładanie blogów, pisanie niskich jakościowo tekstów i dodawanie do nich synonimów czy używanie automatów do publikowania treści na specjalnie do tego przeznaczonych stronach.
